- Mam nadzieję, że sytuacja portów w Szczecinie i w Świnoujściu, ich przyszłość i możliwości rozwoju stanowić będą ważny
punkt w państwa działalności w Sejmie - powiedział do świeżo upieczonych parlamentarzystów Dariusz Rutkowski, prezes portów u ujścia Odry.
Potem portowcy wyłożyli gościom, co udało im się zrobić.
Dyrektor finansowy Dariusz Bernacki poinformował o zakończonych pomyślnie negocjacjach z Bankiem Światowym o finansowaniu budowy centrum logistycznego oraz terenów pod bazę kontenerową.
Z kolei Roman
Pomianowski, dyrektor ds. inwestycji, stwierdził, że inwestycje są konieczne, gdyż modernizują się porty niemieckie i zbudowano śródlądowy port w Schwedt, który staje się konkurentem Szczecina w walce o
ładunki.
Wskazał też na niekorzystne zjawiska w samej Polsce, które mogą przyczynić się do obniżenia rangi naszych nabrzeży na międzynarodowej mapie transportowej. - To plany budowy terminalu
przeładunku rudy w Gdańsku, gdy port w Świnoujściu jest doskonale przygotowany do obsługi tego ładunku - relacjonuje Wojciech Sobecki, rzecznik prasowy zarządu portów.
Problemem jest także
niepotrzebna konkurencja z kolejami, która powoduje, że polski węgiel przewożony jest wagonami do Niemiec. - Przy dobrze i kompleksowo realizowanej polityce transportowej państwa statki z węglem mogłyby
wypływać z polskich portów - uważa Sobecki.
Na spotkaniu wspomniano o konieczności ułatwienia dojazdu do obu portów i niezrealizowanym programie poprawy żeglowności Odry, co wciąż nie ułatwia pracy
załogom barek.
Włodzimierz Kotwas, dyrektor ds. rozwoju portów przypomniał posłom, że w sferze koncepcji jest także środkowoeuropejski korytarz transportowy, który mimo lobbingu w Szwecji nie znalazł
się w oficjalnych dokumentach unijnych.
Co do pola pod muł z pogłębiania portowych kanałów, to na razie port ma go gdzie składować. Przypomnijmy, że resort środowiska nie zgodził się na budowę pola
pod taki urobek w rejonie jeziora Dąbie. - Obecnie stosujemy rozwiązania doraźne, ale ten problem musi w możliwie najkrótszym czasie zostać rozwiązany. Liczę na państwa - powiedział Rutkowski.
Portowcy są też gotowi do przyjęcia budowy morskiego terminalu importu skroplonego gazu ziemnego. Gotowi są też udzielić potencjalnemu inwestorowi wszelkiego wsparcia.
W imieniu parlamentarzystów
poseł Stanisław Wziątek zaproponował stworzenie regionalnego zespołu parlamentarnego, który naciskałby w parlamencie i komisjach sejmowych na rzecz lokalnych
postulatów.