Być może w pierwszym kwartale przyszłego roku dojdzie wreszcie do układu Stoczni Pomerania (SP) z wierzycielami.
Taką nadzieję ma prezes firmy, zaś port nie ma nic przeciwko temu, jeśli ekspertyzy okażą się dla niego pozytywne i na układzie nie straci.
- Dogadujemy się w tej sprawie - zapewnia Dariusz Rutkowski,
prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.
To właśnie od portowców zależy, czy dojdzie do ugody z wierzycielami. Przypomnijmy, że port, który poręczył Pomeranii wielomilionowy kredyt,
musiał go z dnia na dzień spłacić, gdy Pomerania okazała się niewypłacalna.
Nowy zarząd SP pod kierownictwem Ryszarda Stoltmanna rozpoczął jednak program naprawczy. W grudniu 2003 roku złożył on w
sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości Stoczni Pomerania z możliwością zawarcia z wierzycielami układu. W lipcu 2004 roku sąd ogłosił upadłość, stwarzając firmie możliwość dogadania się z kontrahentami i
przetrwania.
- W tym roku mamy zyski; za 2005 r. spodziewamy się łącznie 1,6 mln zł - mówi R. Stoltmann. Spółka została zrestrukturyzowana. Spłacono zaległe wynagrodzenia załogi. Pomerania zajmuje się
remontem statków, budową kadłubów. Stoczniowcy pracują też na zagranicznych kontraktach.
- Kończymy negocjacje z portem i myślę, że podpiszemy porozumienie, które będzie określało harmonogram spłat
naszego długu - mówi Stoltmann. Na porozumienie czeka sędzia komisarz i ponad 400 wierzycieli Pomeranii.
Prezes portu potwierdza, że "projekt porozumienia jest przygotowany i wstępnie
parafowany". Rutkowski przypomina, że dług Pomeranii wraz z odsetkami to ponad 11 mln zł.
- Choć stocznia chciałaby, żebyśmy głosowali nad układem, to jako zarząd portów nie wejdziemy jednak w tę
procedurę. Jesteśmy bowiem wierzycielem pozaukładowym - tłumaczy prezes portu.
Ważna będzie też opinia eksperta, czy umowa z dłużnikiem nie zaszkodzi interesowi portów. Najważniejsza jednak będzie
ostateczna opinia o możliwości układu, jaką wyda sędzia komisarz.
Poręczając Pomeranii kredyt na zakup majątku, poprzedni zarząd portu zabezpieczył się hipoteką na nieruchomościach stoczni oraz na
części ruchomości.