Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Muł niecierpliwie czeka

Kurier Szczeciński, 2005-07-28

Urząd Morski w Szczecinie (UMS) coraz bardziej się obawia, że może stracić kilka milionów złotych, które chce pożyczyć Bank Światowy na budowę składowiska urobku z pogłębiania dna toru wodnego i kanałów portowych. Obawia się również zielonych. Po wielu miesiącach dyskusji i kolejnych badaniach zawartości mułu z dna akwenów wciąż nie jest jasne, czy będzie zgoda na budowę tzw. pola refulacyjnego na półwyspie Radolin w rejonie Jeziora Dąbskiego. - Z ekspertyz wynika, że takie pole można budować. Zawartość szkodliwych substancji jest w urobku wielokrotnie niższa od wartości dopuszczalnych - mówi Andrzej Borowiec, zastępca dyrektora UMS ds. technicznych. Jednak wciąż nie ma jednoznacznej zgody instytucji, które muszą zaakceptować takie przedsięwzięcie. - Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczecinie zwróciła się w sprawie opinii do Głównego Inspektora Sanitarnego. Z kolei Ministerstwo Środowiska twierdzi, że część ekspertyzy mu się podoba, jednak nie ze wszystkim się zgadza - dodaje Borowiec. Renata Opiela, rzeczniczka państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego w Szczecinie tłumaczy, że 25 lipca wpłynęło pismo z UMS wyjaśniające, że wyniki badań osadu dotyczą toru wodnego Szczecin Świnoujście i torów podejściowych do mniejszych portów. Natomiast analizy mułu z dna kanałów i basenów portów są w opracowaniu i będą znane do końca lipca. - Oficjalnych badań jeszcze więc nie ma. Jeżeli tylko wpłyną wraz z prośbą o ponowne wszczęcia zawieszonego postępowania, to uruchomimy je w trybie pilnym - zapewnia rzeczniczka. Tymczasem pieniądze z Banku Światowego muszą być wydane do końca 2007 roku. Według dyrektora Borowca, sytuację może dodatkowo skomplikować wydany przez resort środowiska przepis, który z dniem dzisiejszym wchodzi w życie. Teraz trzeba uzyskać od wojewody "decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach możliwości realizacji inwestycji". Jeżeli organizacje zielonych wykorzystałyby nowe prawo, to zdaniem dyrektora, mogą składać protesty i odwołania do kolejnych instancji, łącznie ze Strasburgiem.
 
(kl)
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl