Wkrótce po świętach wielkanocnych pierwsi polscy rybacy, którzy złomowali swoje kutry dostaną
pieniądze na konto poinformował rzecznik prasowy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR), Iwona Musiał.
Jak wyjaśniła, wczoraj Ministerstwo Finansów przekazało na rachunek Agencji
24,5 mln zł, co wystarczy na wypłatę 20 rybakom rekompensaty za wyzbycie się kutrów. Wypłaty wyniosą od 300 tys. zł do ponad 2 mln zł. Indywidualne odszkodowanie dla rybaka zależy od wielkości i wieku
statku.
Dotychczas ARiMR pozytywnie zweryfikowała 62 wnioski o złomowanie kutrów; złożonych zostało zaś 256 wniosków. W woj. pomorskim chęć likwidacji kutra zgłosiło 118 rybaków, w woj.
zachodniopomorskim 122, a mazursko-warmińskim 15.
ARiMR pierwsze umowy z rybakami podpisała w listopadzie
2004 r. Umowy są zawierane w ramach unijnego Sektorowego Programu Operacyjnego
"Rybołówstwo i przetwórstwo ryb 2004-2006". Rekompensata za wyzbycie się kutra w 75 proc. pochodzi z budżetu unijnego, a w 25 proc. z polskiego.
O przyznanie pieniędzy za likwidację swojej jednostki
połowowej może ubiegać się armator, jeśli wiek kutra stanowiącego polską własność nie przekroczył 10 lat, a kuter jest wpisany od co najmniej 3 lat do rejestru statków rybackich i ciągle jest
wykorzystywany do połowów.
Koszty likwidacji statku pokrywają rybacy. Właściciel kutra musi doprowadzić jednostkę do stoczni i przedstawić w ARiMR protokół złomowania. Na zmniejszenie liczby statków
rybackich przeznaczono na lata 2004-2006 prawie 100 mln euro.
Według prognoz resortu rolnictwa, do końca 2006 roku likwidacji ulegnie 40 proc. polskiej floty rybackiej, tj. 180 kutrów.