Coraz więcej promów pływa do szwedzkiego Ystad. Ostatnio większe jednostki docierają tam z Polski. Szwedzi
przewidywali, że ruch się zwiększy i przeprowadzili duże inwestycje.
Ystad umacnia pozycję czołowego portu skandynawskiego w obsłudze towarów i pasażerów z i do Europy Środkowej. Dzięki inwestycjom
obsługa większego tonażu na codziennej linii promowej do Polski zwiększyła możliwości przewozowe armatorów o 400 ciężarówek dziennie - informuje tamtejszy port.
Więcej pasażerów i ładunków przechodzi
przez terminal również dzięki nowym nabytkom polskich przewoźników. Ostatnio na linię wszedł prom Polskiej Żeglugi Bałtyckiej "Wawel". Został on przebudowany pod pasażerów i teraz w bardziej
komfortowych warunkach noże zabrać do 900 osób. Z kolei Unity Line wprowadziła z początkiem tego roku "Gryfa".
- Już od dawna znamy potencjał rozwijających się rynków w Europie centralnej i dlatego
razem z operatorami promowymi przeprowadzamy bardzo ważne inwestycje, aby zaspokoić popyt - mówi Lars Börjesson, dyrektor zarządzający portu w Ystad.
Informuje on, że w połowie maja zostanie oddane do
użytku nowe nabrzeże z rampą dla pasażerów. W trakcie budowy jest również nowy terminal. Zostanie oddany do użytku przed sezonem letnim 2006 roku.