Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Proces stoczniowego holdingu Półmetek prezesów

Kurier Szczeciński, 2005-02-23
Trwa proces zarządu Stoczni Szczecińskiej Porta Holding SA. Już połowa oskarżonych prezesów złożyła swoje wyjaśnienia. Wczoraj na pytania sądu, prokuratora i obrony odpowiadał wiceprezes Grzegorz Huszcz. Natomiast wyjaśnienia zaczął składać kolejny członek zarządu wiceprezes ds. finansowych Zbigniew Gąsior. Huszcz przedstawił m.in. zasady działania tzw. duopolu Porty Holding oraz Grupy Przemysłowej. - Jego podstawową cechą jest wzajemna zależność spółek tworzących holding. W przypadku Porty Holding oraz Grupy Przemysłowej wynikała ona z faktu, że Grupa posiadała większość głosów na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy Stoczni Szczecińskiej Porta Holding SA. A kto ma decydujący wpływ na kształt decyzji WZA, ten dominuje w spółce. Zależności tej nie zauważyli biegli m.in. powołani przez prokuraturę oraz sama prokuratura tłumaczył Huszcz. Według wiceprezesa potwierdzają to także przepisy ustawy o ochronie konkurencji i konsumenta. - Siedmioosobowy zarząd Porty Holding podejmował uchwały zobowiązujące jego przedstawicieli znajdujących się w Grupie Przemysłowej do realizacji polityki Porty przez spółkę zależną, czyli Grupę. Wszystkie transakcje realizowane przez Portę Holding i na jej rzecz były przez nią inicjowane. Nigdy przez Grupę Przemysłową dodał wiceprezes. Spore ożywienie wśród oskarżonych wywołało pytanie prokuratora o wpływ Grupy Przemysłowej na straty, jakie miała przynosić Porta Holding w latach 2000-01. - Nie wiem, skąd prokuratura ma dane, jakoby Porta w tych latach ponosiła straty. Osiągnięto zysk, choć w roku 2001 niewielki wyjaśniał Huszcz. Wiceprezes holdingu przedstawił także kulisy kupna od niemieckiej firmy Muhlhan udziałów w spółce Allround Ship Service (ASS). - Cena dla Porty Holding byłaby wyższa. Kupiliśmy je więc za pośrednictwem Grupy Przemysłowej. Wtedy, kiedy była dokonywana ta transakcja, w naszym przekonaniu zakup za pośrednictwem GP był najkorzystniejszym rozwiązaniem dodał Huszcz. Wczoraj także składanie wyjaśnień rozpoczął kolejny z oskarżonych wiceprezes Zbigniew Gąsior. Podobnie jak jego koledzy nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i również zaatakował prokuraturę (np. według opinii wiceprezesa Huszcza w akcie oskarżenia występuje prawie 200 błędów, nieprawd i manipulacji). - Akt oskarżenia pokazuje fałszywy obraz celów i zamierzeń realizowanych przez zarząd Porty Holding. Oparty jest on na z góry przyjętej hipotezie, że zarząd musiał nadużyć obowiązujących przepisów. Ale w prawie 100 stronicowym akcie prokuratura nie wykazuje żadnego elementu działalności, który uzasadniałby postawienie zarzutów przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków dbania o interesy majątkowe Porty Holding mówił Gąsior. Jego zdaniem, dzięki przeprowadzonym transakcjom wzrosły aktywa i nie było to kwestionowane ani przez biegłych rewidentów badających bilanse, ani Urząd Skarbowy, ani Urząd Kontroli Skarbowej. - Wszystkie transakcje zostały prawidłowo ujęte w księgach poszczególnych spółek grupy kapitałowej, a podatki i opłaty prawidłowo rozliczono, zapłacono i zaksięgowano zapewniał wiceprezes. Zarząd Stoczni Szczecińskiej Porta Holding SA został oskarżony o przekroczenie swoich uprawnień i niedopełnienie obowiązków, przez co w latach 1999-2000 miał narazić spółkę na szkody w wysokości ponad 68 mln zł. Prezesi mieli pełnić podwójne role z jednej strony byli współwłaścicielami zależnej od holdingu spółki Grupa Przemysłowa (GP) i zasiadali w jej organach statutowych, a z drugiej strony w Porcie Holding piastowali kierownicze stanowiska, będąc na kontraktach menedżerskich. Prokuratura uważa, że podejmowali działania zmierzające do osiągnięcia przez Grupę zysku kosztem holdingu i chcieli, aby zobowiązania Grupy były spłacane ze środków finansowych stoczniowego holdingu.
 
D. Staniewski
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl