Część kutrów, które objęto programem restrukturyzacji polskiej floty połowowej, nie zostanie pocięta na złom.
Trafią do rybaków z poszkodowanych terenów Azji, które pod koniec ub. roku nawiedziła niszczycielska fala tsunami. Komisja Europejska wyraziła zgodę na takie przeznaczenie jednostek.
Na razie nikt nie
wie, ile kutrów popłynie do Azji. Pewne jest, że będą to jednostki małe, bo tylko takie - ze względów technicznych - mogą prowadzić połowy w tamtym rejonie świata. Przetransportują je Włosi i Holendrzy, a
całą operację sfinansuje Unia Europejska.
W ciągu półtora roku część polskich kutrów zamiast zasilić piece w hutach, posłuży jeszcze rybakom z Azji.